Kitobni o'qish: «Życie dworskie»

Shrift:
 
Joachimie! Już młodość porywcza uciekła
I wieku dojźrzałego już pora dociekła1,
Ta pora, w której żądze słabieć zaczynają.
Strawiłeś lata twoje między dworską zgrają.
Zrazu młodzian, dojźrzalszy potem, profes teraz,
Zyskający, zdradzony, oszukany nieraz,
Zgoła dworak. Więc naucz, świadom znamienicie,
Na czym zawisło, jakie u dworu jest życie?
Milczysz? Znać, żeś jest dworak. Ja, wieśniak, opowiem.
Najprzód (trzeba te rzeczy brać z letka), albowiem
Obraziłbym i wielu, gdybym prawdę szczerą
Objawiał, a nie zwykłą dworom manijerą.
Grzeczność – talent nie lada, ten rad w dworach gości,
Ten kształci oświecone jasne wielmożności,
Ten jest cechą każdego, co się dworu ima,
Co pozoru ma nazbyt, a istoty nie ma,
Zgoła co jest dworakiem. Panie Joachimie,
Powiedz, co tam w ohydzie, a co tam w estymie2?
Cnota. Waszmość żartujesz. Kunsztem wielorakiem
Umiałeś żyć u dworu i jesteś dworakiem.
A ja prostak, a przecież chciałbym z tego toru3
Coś pojąć i określić, jak żyją u dworu.
Źlem się udał, daremniem staranie postradał;
A któż się u dworaków o prawdzie wybadał?
Więc coś nie opowiedział, choć wiesz, a wiesz ściśle,
Ja, co nie wiem, na domysł powiem i określę.
Dwór jest to wybór ludzi, tak mówi świat grzeczny4,
Ale świat pospolity zdaniu temu sprzeczny.
Kto z nich lepiej osądził? Grzeczny mówi wdzięcznie:
Cnotę, dowcip, talenta, umieszczone zręcznie,
Dwór najlepiej obwieszcza. Świat prosty a szczery,
Jak z łupin człeka łuszcząc z dobrej manijery,
Gdy nie patrzy, kto czyni, lecz o co rzecz chodzi,
Wszystko zwie po imieniu: Piotr kradł, więc Piotr złodziej.
To prawda, lecz niegrzeczna, wyraz5 zbyt dosadnie.
 
1.dociec – dobiec. [przypis redakcyjny]
2.estyma – poważanie, szacunek. [przypis redakcyjny]
3.tor – tu: sposób postępowania. [przypis redakcyjny]
4.grzeczny – wytworny. [przypis redakcyjny]
5.wyraz – wyrażone, określone. [przypis redakcyjny]